Marsjański kombinezon w Krainie Lodowych Gigantów

Tytuł może kojarzyć się bardziej z mitologią Wikingów ale nic bardziej mylnego. Jak zwykle będzie o nauce i o Marsie. od 27 kwietnia do 1 maja w jaskiniach austriackich Alp testowano 6 robotów z całego świata (w tym z Polski) i prototyp kombinezonu marsjańskiegoLogo of the Austrian Space Forum Aouda.X . Eksperymenty przeprowadzili naukowcy z austriackiej agencji kosmicznej ÖWF (Österreichisches Weltraum Forum) wraz z  przedstawicielami NASA i 11 innych krajów zaangażowanych w badania.

Miejsce testów wybrano nieprzypadkowo. Pisałem już w jednym z poprzednich postów, że życie, o ile istnieje na Marsie, najprawdopodobniej ukrywa się w jaskiniach i skalnych szczelinach. Mikroklimat oraz osłona przed szkodliwym promieniowaniem mogą stworzyć warunki odpowiadające prostym organizmom. Właśnie dlatego austriaccy astrobiologowie swój sprzęt do badań postanowili sprawdzić w zamarźniętych grotach Alp. Temperatura w jaskiniach Eisreisenweltu nigdy nie przekracza granicy topnienia lodu. Naukowcy spodziewają się, że podobne, wyciosane przez erozję i lód formacje występują na Marsie „…należy więc wykorzystać miejsce tu na Ziemi do sprawdzenia sprzętu, który być może poleci kiedyś na Marsa” to słowa Gernot Grömera, zarządzającego ÖWF.

Aouda_G_Groemer_2_medium.jpg

Kombinezon AOUDA.X, źr. OWF

Sprawdzono jak w terenie sprawdzi się kombinezon AOUDA.X. „Ubranie” to jest wyposażone w zaawansowany system komunikacji i integruje się z użytkownikiem oraz centrum dowodzenia, do którego przekazuje informacje o stanie astronauty oraz warunkach zewnętrznych. Tkanina Kevlar-Panox z dodatkiem aluminium  z jakiej wkonano kombinezon izoluje noszącego od warunków zewnętrzynch, jest też bardzo wytrzymała. Komputer kombinezonu pozwala kontrolować skład mieszanki jaką oddycha użytkownik. Wyposażenie kombinezonu ma pozwolić na przeprowadzenie wielu związanych z eksploracją marsa zadań. Całość na Ziemi waży 45kg. Kombinezon został zaprojektowany w Austrii i jest to jeden z 4 proponowanych dotychczas strojów ochronnych dla „marsonautów”.

Kombinezon w akcji

Założenie tego marsjańskiego stroju zajęło ponad 2 godziny a w trakcie eksperymentu wyszła na jaw poważna niedoskonałość systemu komunikacji astronauty z bazą. Słuchawka z mikrofonem zwyczajnie zsunęły się z głowy badacza. Poprawienie słuchawki nie wchodzi w grę z powodu hełmu, którego przecież nie można zdjąć. Drobna rzecz, a w prawdziwej misji mogła by okazać się katastrofalna w skutkach. Grömer zapewnia, że do inżynierów projektujących kombinezon trafi znacznie więcej pożytecznych danych. Moim zdaniem nie powinni się oni skupiać na interfejsie użytkownika a znacznie więcej wysiłku włożyć w mechaniczną stronę używania kombinezonu. 2 godziny to stanowczo za długo jak na założenie stroju.

Relację video serwisu Der Spiegel możecie obejrzeć tutaj. Roboty przetestowane w badaniu to temat kolejnego (a nawet kilku) postów. Autorami jednego z urządzeń są Polacy – gratulujemy! z całych sił trzymamy kciuki za dalsze powodzenie w drodze na Czerwoną Planetę, do zobaczenia!

1 thoughts on “Marsjański kombinezon w Krainie Lodowych Gigantów

  1. Pingback: Ogródek na pozaziemskiej glebie | misja:MARS

Dodaj komentarz